Ty też możesz być pierwszym człowiekiem, który to robi

Ty też możesz być pierwszym człowiekiem, który to robi

Jeżeli coś nie mieści się w głowach ludzi z Twojego otoczenia, branży, Twoich mentorów, nauczycieli, czy osób, z którymi się przyjaźnisz, przebywasz, lub od których się uczysz, nie znaczy, że jest to niemożliwe.

Aktor Matthew Perry, najbardziej znany z roli Chandlera z serialu “Przyjaciele” powiedział kiedyś, że pierwszą gazetę “People” ze swoją twarzą na okładce wysłał do swojego byłego nauczyciela z liceum. Twierdził on bowiem, że Matthew nie ma talentu i niczego w życiu nie osiągnie, mimo, że zdradzał symptomy zdolności komediowych i umiał wszystko obrócić w żart, rozśmieszając przy tym całą klasę.

Jego zabawne i trafne riposty tak bardzo spodobały się jednak scenarzystom “Przyjaciół”, że oprócz obsadzenia go w roli jednego z głównych bohaterów, zapraszali go również do stołu, przy którym ustalano dialogi do kolejnych odcinków.

W ten sposób zdobył popularność i fortunę – dostarczając milionom ludzi na całym świecie niesamowitej frajdy i rozrywki.

Można 🙂

Można być pierwszą osobą w rodzinie, która zamiast pracy na etacie, prowadzi swój biznes.

Można być pierwszą kobietą, która gra na skrzypcach i tańczy.

Można być pierwszym harfistą, który jednocześnie śpiewa.

Można łączyć teatr, balet i storytelling i poruszać ludzi do łez.

Można malować bajki na piasku.

Można łączyć ze sobą różne elementy sztuki, które nie przyszły nikomu wcześniej do głowy.

Lindsey Stirling, Michał Zator, Attraction Shadow Theatre, czy Tetiana Galitsyna naprawdę istnieją.

Można zaskakiwać ludzi i świat! Naprawdę 🙂

Ty też możesz być pierwszym człowiekiem, który robi coś nietypowego!

Coś, co nie mieści się w głowach Twoich nauczycieli, mentorów, kolegów z branży, a nawet rodziców!

“To w końcu piszesz, czy malujesz?” – ktoś mnie kiedyś zapytał.

Tak się składa, że robię zarówno to, jak i to! Przecież to się w żaden sposób nie wyklucza! Jedno i drugie to opowiadanie historii, dzielenie się z innymi dobrą energią i inspirującym przekazem, z tą różnicą, że co innego jest tutaj środkiem artystycznego wyrazu.

Otoczenie czasami stara się nam narzucać to, jacy powinniśmy być i co powinniśmy robić. Na przykład, w środowisku artystycznym wielokrotnie spotkałam się ze zdaniem, że trzeba coś wybrać: albo malarstwo, albo ilustracja, albo grafika, ponieważ te drogi się wykluczają. Powszechne są także opinie, że albo ktoś jest prawdziwym artystą i tworzy „ambitną” sztukę, albo zajmuje się sztuką użytkową, czy „komercyjną”. Według mnie podział na sztukę ambitną, wyższą (malarstwo, rzeźba) i komercyjną (ilustracja i grafika komputerowa) nie jest do końca trafiony.

Wszystko zależy od tego, w jaki sposób działa twórca, jak podchodzi do samego procesu kreacji i jak daleko sięga jego wyobraźnia. Ważna jest także odpowiedź na pytanie, czy to, co robi naprawdę płynie z jego wnętrza i serca, czy jest to po prostu „odtwórcza” i rutynowa praca, według utartych schematów. Istotne są tu także intencje i emocje, jakie poprzez swoją pracę chce przekazać światu artysta, pewnego rodzaju dojrzałość artystyczna.

To właśnie dlatego istnieją zarówno obrazy, czy rzeźby, które nie robią na odbiorcy żadnego wrażenia, jak i ilustracje, grafiki, czy animacje, które potrafią nas zachwycić, wzruszyć, czy wręcz nami wstrząsnąć. Takie, obok których nie jesteś w stanie przejść obojętnie. Dzieje się tak dlatego, że to nie technika, medium czy sposób wykorzystania (komercyjnie lub nie) mają największe znaczenie, lecz energia, przekaz i emocje, które tchnął w dzieło jego twórca. Po prostu, to nieuchwytne „coś”, co trudno zdefiniować, a co sprawia, że coś jest dla nas „sztuką”, a twórca staje się „artystą”.

Ludzie często starają się innym narzucić pewne schematy, zgodne ze swoimi przekonaniami, sposobem myślenia, czy doświadczeniem. Wierzą, że możliwe jest tylko to, co „już było”, co sami widzieli, lub czego doświadczyli. Zapominają jednak o tym, że kiedy dajesz głos swojej wyjątkowości i talentom, może się okazać że to właśnie Ty wniesiesz do świata coś nowego, czego wcześniej nikt nie potrafił stworzyć, a już na pewno nie w taki sposób, jak Ty. Bo nie ma drugiej takiej osoby jak Ty. I dobrze! 🙂

Kreatywność jest nieokiełznana, nie zna granic. Moja, Twoja, wszystkich, którzy dali sobie przyzwolenie na to, aby żyć w zgodzie z własnym sercem i duszą.

Liczy się przede wszystkim cel i sposób w jaki wykorzystujesz swój talent, a nie medium, za pomocą którego się nim dzielisz, czy sposób w jaki na tym zarabiasz (wąskie, czy szerokie grono odbiorców) . Słowa, obrazy, dźwięki, ruchy, rękodzieło, czy też mieszanka tego wszystkiego – wszystko to może być sztuką!

Czy aktorzy serialu “Przyjaciele” nie wykonali świetnej pracy, rozśmieszając nas przez wiele lat? Nie są artystami? Czy dekoratorzy wnętrz nie są artystami? Czy kucharze nie są artystami? Czy ilustratorzy nie są?

Jeśli potrafisz sprawić, że Twoje dzieło wywołuje odpowiednie emocje, przenosi do innego świata, sprawia, że człowiek nie przejdzie obok niego obojętnie, zainspiruje się, zachwyci, czy wzruszy, jesteś artystą.

Kiedy tworzę obraz, ilustrację czy piszę kolejną bajkę lub felieton, za każdym razem robię to samo. Nie myślę o ograniczeniach danego medium, ale o możliwościach. Myślę o energii i tym, co chcę przekazać Światu. Myślę sercem, które nadaje indywidualny charakter mojej twórczości. Dlatego właśnie nazwałam swoją stronę Alice Heartfelt Art czyli Sztuka Alicji z głębi serca  (odczuwana sercem ).

Alice Heartfelt Art - Drzewo życia - ilustracja cyfrowa
Alice Heartfelt Art – Drzewo życia – ilustracja cyfrowa

Czy ilustracja na zamówienie jest więc sztuką?

Ilustracja jest pełnym wykorzystaniem malarskiej wyobraźni, środkiem komunikacji artysty (a także osoby, która ją zleciła np. marki) z odbiorcą, przemyceniem sztuki do „zwykłego świata”, a także sposobem na przełamanie nudy i “zwyczajności” standardowych środków wyrazu. Sposobem na uczynienie zwykłego niezwykłym.

I nie zmienia tego fakt, w jaki sposób jest ona finalnie wykorzystana: do powieszenia na ścianie, w książce, na plakacie, na kubku, na ubraniach, czy jako grafika na stronie WWW. Bo albo niesie ona za sobą jakiś ważny przekaz, porusza i zachwyca, albo nie.

Ilustracja nie tylko jest sztuką, jest także próbą przemycenia tej sztuki do zwykłego świata – do codzienności.

Nie każdy może sobie pozwolić na kupno oryginalnego obrazu, ale każdy może obcować ze sztuką dzięki reprodukcjom, książkom, gazetom, albumom, piosenkom i za ich pomocą przenieść się do innego świata. Taka jest właśnie rola artystów, bez względu na to, czy tworzą ilustrację na komputerze czy malują na płótnie. Jeśli zdołają to zrobić, wykonali świetną pracę.

 

Pozdrawiam serdecznie

Alicja podpis

 

 Artykuł jest częścią serii „Okiem Ilustratora”:

 

Zobacz także:

You may also like